"Zmierzch,kolejny dzień dobiega końca. Choćby nie wiem jak był piękny jego miejsce zajmie kolejny..."
Wampir
No to jest nas trzy:
1. Alice-Agnes
2.~~Brie~~
3. Dredzio
ktoś jeszcze ???
proponuje zaczynać to dzieło
Offline
czasem coś tworze... ale to jest tak ze naprawdę musi mi się chcieć i nie zawsze wychodzi z tego coś fajnego wiec mogę się do tego zapisać, ale nie do grona głównych autorek, a raczej do pomocy;)
Offline
Administrator
OK. 3 wystarczą .
To tak... jak to sobie wyobrażacie, na jakiej podstawie i o czym?
Offline
Wampir
rzecz dzieje się w naszych czasach...
grupka przyjaciół...
Oj tyle wymyśliłam a co do miejsca to nie mam pojęcia ...
Offline
Wampir
Ja jestem za nowością
Offline
Administrator
Ja równierz ;D
Grupka przyjaciół...wpada do studni i cos tam odkrywa
Offline
Ja bym była przeciw grupce przyjaciół... To takie oklepane...
Dziewczyna. Ma chłopaka. I kolegę. Kolega nie jest tam jakiś super ważny, ale dajmy na to, że jest niepełnosprawny. Dodatkowo... Może ma jakąś chorobę genetyczną? Chodzi mi o to, żeby on umarł, a potem dziewczyna zdała sobie sprawę z tego, że jednak on nie był dla niej tylko kolegą, a przyjacielem... I chciałabym rozwinąć ten wątek... O wartości ludzkiego życia i takie tam. Jeśli to wyda się zbyt nudne, zawsze mogę wymyślić kilka wątków - zakręcone historie to moja specjalność. ^^"
Co Wy na to? ^^
Offline
Wampir
może grupka przyjaciół oklepany ale studnia nawet nawet
Dobra jest chłopak i dziewczyna no i kolega z jakąś chorobą genetyczną. Sprawy toczą się jak wyrzej. Zamiast natychmiastowej śmierci tego trzeciego odkrywają jakąś studnie. Oczywiście nic tam nie ma ale zdarzył się okropny wypadek. Ten kolega miał atak tej choroby.
Poslizgną się i upadł w dół, ale przed tym zdąrzył złapać za rękę ta dziewczynę. Oczywiście ta próbowała go nie puścić ale nic z tego.
Chłopak spadł. Ciała nigdy nie odnaleziono ( jakaś wielka studnia ) Wszyscy obwiniają ją o jego śmierć. Póżniej wracamy do tego jaki on był dla niej ważny. Zaczyna myśleć kim dla niej był. Poprostu zadręcza się że to wszystko to jej wina. Chłopak dziewczyny ma już po wyzej uszu jej gadania i zostawia ja. Sam w duchu twierdzi że to jej wina, przecież on by do tego nie dopuścił. Ona zostaje sama.
Zakręcone. jak już myślę to z cała energią
Offline
O, super!
No i skoro chłopak ma kręcić się koło studni, to może już odpuśmy sobie to, że będzie niepełnosprawny - jedna choroba mu wystarczy.
Wow, świetnie. Szybko nam to idzie. Kolejna sprawa - gdzie dzieje się akcja? Ja bym była za Polską.
Offline
Wampir
Może być a dokładnie to gdzie?
No nie wiem może jakaś mała mieścina, za dużymi metropoliami nie przepadam
Offline
Administrator
Eeeaaaeee... może, no nie wiem... Koło zakopanego, taka mała wieś, Kościelisko... ?
Offline
Wampir
Może byćnawet lepiej żeby nie zabardzo nikt wiedział gdzie to jest
Offline