"Zmierzch,kolejny dzień dobiega końca. Choćby nie wiem jak był piękny jego miejsce zajmie kolejny..."
No, bo potem ktoś z Kościeliska się weźmie i obruszy, że u nich żadnych studni nie ma. xD Zaraz, zaraz... Chyba ta wieś za duża jest... Gmina Kościelisko ma nawet własną stronę xd". No i góry mi tak trochę nie pasują... Może coś pośrodku...?
Jak nic nie znajdziemy, to chyba od biedy można sobie wymyślić mieścinę...
Yh, z tą stroną to może zły argument... Jak tak patrzę, to chyba wszyscy mają strony internetowe. Ja proponuję Błonie. Niedaleko od Warszawy i może znane, ale mniej - więcej tam bywałam i się chyba orientuję.
Kurczę. Gubię się już w tym... Nie wiem, czy koncepcja była, żeby akcja działa się na wsi, czy w małym mieście... Jak na wsi to mogą być jeszcze Sawice (i tu już nie ma stronki xD). Spędzam tam wakacje, więc się dobrze orientuję.
Dobra, kończę, bo się pogubiłam. xd"
Offline
może wybierzcie jakąś taką zapomnianą dzielnice w dużym mieście...
wszystko by się działo pośród wielu osób, a jednocześnie bohaterka byłaby odosobniona
(chętnie bym coś takiego przeczytała)
(sory, że się tak wtrącam, ale ja niestety taka okropna już jestem z natury...;P)
Offline
Wtrącenie jak najbardziej potrzebne!
Ahh... Genialna myśl! Dziewczyna zagubina pośród ulic wielkiej metropilii (tak wiem, przesadzam. Warszawa nie jest aż tak duża xD). To mi pasuje chyba o wiele bardzień niż wieś...
Co o tym sądzicie...?
Offline
Wampir
na wsi dużo studni jest xDD
ale chyba metropolia lepsza
powiecmy dzielnica jakaś odległa szara zwykła nic nadzwyczajnego ... albo jakieś podrzędne blokowisko wszystko szare i nudne
trójka przyjaciół ... szary nieznajomy tłum i takie tam ... ' homo humani lupus' ...
tylko czy aby warszawa ma takie miejscówki?
Offline
Oj ma, ma. Żebyś się nie zdziwiła. xD
Ale czy koniecznie musi być ta studnia...?
Bo mi się koncepcja zmieniła. xd" Że niby dziewczyna zagubiona w wielkim mieście, ma problemy... I co miało być z tą studnią? Ktoś miał wpaść? A może by to tak zastąpić potrącenie autem? ^^"
Ale to tylko taka nieśmiała sugestia z mojej strony... ^^"
Offline
Wampir
Ja tez sie zgadzam
no moze ta studnia za dramatyczna
sama juz nie wiem ...
Offline
Jeszcze co do tego miejsca akcji. Jeśli mamy pisać książkę, to wyobrażam sobie, że każdy będzie przecież pisał kilka rozdziałów... To żeby móc napisać opis miejsca musimy widzieć jak ono wygląda... Czyli wystarczy, że przynajmniej dwie z nas będą znały okolice opisaną w książce. Tak więc: kto skąd jest? Ja z Warszawy.
Offline
Wampir
Okolice Janowa Lubelskiego
gdzieś w lubelskim ...
Offline
Wampir
raczej tak
Offline