........::TWILIGHT::........

"Zmierzch,kolejny dzień dobiega końca. Choćby nie wiem jak był piękny jego miejsce zajmie kolejny..."


#1 2009-09-30 15:13:10

~~Brie~~

Wampir

Skąd: Polska Stolica Makaronu xDD
Zarejestrowany: 2009-02-21
Posty: 260

Duuży problem

nie mam pojęcia po co zaczęłam ten nowy wątek na prawie opustoszałym forum ale to inna sprawa.
Od kilku dni nurtuje mnie pewna sprawa. Cóż nie jest to proste może dlatego, że znam ją tak długo, właściwie od dziecka. Chodzi tu o moją przyjaciółkę. Jest emo, nie czepiam sie, choć mi ten styl bycia nie odpowiada. Ale sam styl nie jest najgorszy. Ostatnio zauważyłam na jej ręce ślady żyletki. Oczywiście od razu podniosłam głos co ona robi. Pokłóciłysmy sie. Mieszkamy dość w małej społeczności więc zmiana stylu na emo jest trochę niedoprzyjęcia przez starszych ludzi. Podobno jej to pomaga na doła,ale nie wierzę czy to tak naprawdę działa.

wiec pomóżcie co mam w tej sytuacji poradzić?


Gdyby wszystko przepadło, a on jeden pozostał, to i ja istniałabym nadal. Ale gdyby wszystko zostało, a on zniknął, wszechświat byłby dla mnie obcy i straszny, nie miałabym z nim po prostu nic wspólnego.
                              Nie mogę żyć bez mojego życia, nie mogę żyć bez mojej duszy ! ;***

Offline

 

#2 2009-09-30 21:54:05

bogus1

Nowonarodzony

11298074
Skąd: Ruszkówek
Zarejestrowany: 2009-05-18
Posty: 87

Re: Duuży problem

Bardzo niepokojące to co tu czytam ale możesz mi wyjaśnić o co chodzi z tym emo (nie wiem może jestem za stara) ale nie wiem co to za styl życia jak napisałaś ?


"Przyrzekam kochać cię przez całą wieczność - każdego dnia wieczności z osobna."

Offline

 

#3 2009-10-01 15:32:30

~~Brie~~

Wampir

Skąd: Polska Stolica Makaronu xDD
Zarejestrowany: 2009-02-21
Posty: 260

Re: Duuży problem

emo:
oczy wielkie najlepiej czarne pomalowane na czarno, najlepiej nad okiem i pod okiem na czarno kredką i cieniem
w dodatku ubierająca się na czarno z niewielkimi dodatkami jaskrawych kolorów, najczęściej różu
styl życia to normalny taki ale podkreślany strojem
cecha szczególna wyolbrzymianie problemów do niebotycznych rozmiarów
oraz jedyne ich rozwiązanie to śmierć
Jejatrybutem są najczęściej blizny zrobione żyletką czyli próby samobojcze i inne bardzo nie ciekawe sposoby zadawania sobie bólu, małe symptomy masochizmu

PS:styl ten został przezemnie opisany na przykładzie mojej koleżanki


Gdyby wszystko przepadło, a on jeden pozostał, to i ja istniałabym nadal. Ale gdyby wszystko zostało, a on zniknął, wszechświat byłby dla mnie obcy i straszny, nie miałabym z nim po prostu nic wspólnego.
                              Nie mogę żyć bez mojego życia, nie mogę żyć bez mojej duszy ! ;***

Offline

 

#4 2009-10-01 19:52:44

Dredzio

Wampir

3381926
Zarejestrowany: 2009-04-01
Posty: 271

Re: Duuży problem

Ja bym z całą pewnością powiedziała o tym jej rodzicom i to tak po cichu, nawet zanim w ogóle dałabym jej znać, że zauważyłam te blizny. No bo dzieciak dzieciaka nie posłucha, a rodzice mogą swojemu dziecku chociaż trochę przemówić do rozsądku, zaprowadzić do psychologa. Bo w sumie styl emo nawet mi się podoba, trampki, arafatki, kratki i inne szmatki, ale bez przesady. Zero grzywek na pół twarzy, pasemek, kolczyków na twarzy. A już na pewno nie cięcie się. Bo jeśli zrobiła to raz, żeby być tym "prawdziwym" emo, no cóż. To jej sprawa i jeśli tego nie powtórzyła to sumie można by było tylko nagadać. Ale jeśli to nie było tylko raz... Jej rodzice powinni zdecydowanie wiedzieć. Albo możesz powiedzieć Twoim rodzicom, którzy mogliby przekazać to jej rodzicom. Albo możesz porozmawiać z pedagogiem szkolnym o tym co możesz i powinnaś zrobić.
Wiem, że nie po kolei i czasem bez sensu, ale nigdy nie spotkałam się z taką sytuacją, ale jedyne co przychodzi mi na myśl, to powiadomienie o takiej sytuacji kogoś dorosłego.

Może też, koleżanka jest na tyle rozsądna żeby wystarczyła spokojna rozmowa...? Bo jeśli od razu ją skrytykowałaś za to co robi, to mogła się trochę spłoszyć. Bo może ma jakieś problemy, z którymi próbuje się uporać właśnie w ten sposób, a może po prostu chce być bardziej emo. Tak, czy siak chyba porozmawiałabym o tym najpierw z moimi rodzicami, ewentualnie, pedagogiem...

Offline

 

#5 2009-10-02 11:39:00

bogus1

Nowonarodzony

11298074
Skąd: Ruszkówek
Zarejestrowany: 2009-05-18
Posty: 87

Re: Duuży problem

Zgadzam się z powyższym dzięki za wyjaśnienie widziałam już takie osoby tylko nie wiedziałam, że to tak się nazywa. Być może dziewczyna naprawdę ma jakieś problemy i spokojna rozmowa była by najlepsza jeżeli jednak uważasz że to nie wystarczy porozmawiaj właśnie ze swoimi rodzicami lup pedagogiem o tym że martwisz się o swoją koleżankę jakieś rady na pewno się przydadzą a nawet może sami się włączą w pomoc. Moim zdaniem powinnyście się pogodzić najpierw przecież znacie się tak długo, przyjaciół powinno się wspierać i pomagać im w trudnych chwilach Pomyśl nad tym....


"Przyrzekam kochać cię przez całą wieczność - każdego dnia wieczności z osobna."

Offline

 

#6 2009-10-02 17:57:23

~~Brie~~

Wampir

Skąd: Polska Stolica Makaronu xDD
Zarejestrowany: 2009-02-21
Posty: 260

Re: Duuży problem

Dzięki za rady ale moim zdaniem przesadziła pedegog to dobry pomysł ale nie rodzice.
Może troche nie logiczne ale to okropnie długa historia. Ona sie do rodziców ani całej reszty nie odzywa.
Choć nie pochodzi z rodziny patologicznej tak się zachowuje.
Zresztą uważam że to bagno bez dna, a co zrobię to jeszcze nie wiem.
Wszem i wobec dzięki za wyczerpujące odpowiedzi


Gdyby wszystko przepadło, a on jeden pozostał, to i ja istniałabym nadal. Ale gdyby wszystko zostało, a on zniknął, wszechświat byłby dla mnie obcy i straszny, nie miałabym z nim po prostu nic wspólnego.
                              Nie mogę żyć bez mojego życia, nie mogę żyć bez mojej duszy ! ;***

Offline

 

#7 2009-10-03 15:29:57

bogus1

Nowonarodzony

11298074
Skąd: Ruszkówek
Zarejestrowany: 2009-05-18
Posty: 87

Re: Duuży problem

No oczywiście że przesadziła człowiek ''rozsądny''  nie garnie się na swoje życie, ale jeżeli nic sobie nie zrobiła poważnego to dobrze. Mam nadzieję że wszystko dobrze się ułoży, przemyśl wszystko jeszcze raz, wierzę że podejmiesz słuszne działania  Trzymaj się...


"Przyrzekam kochać cię przez całą wieczność - każdego dnia wieczności z osobna."

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl