"Zmierzch,kolejny dzień dobiega końca. Choćby nie wiem jak był piękny jego miejsce zajmie kolejny..."
Człowiek
Co o nich sądzicie?
Ja przeczytałam i... naprawdę uważam, że są genialne! Zobaczyłam te przeżycia w całkiem innym świetle... Nie sądziłam nawet, że Edward tak to wszystko przeżywał...
Szkoda tylko, że SM nie chce książki kończyć... Te 12 rozdziałów to stanowczo za mało!!! Jeszcze akcja w takim momencie się kończy! ;( ach...
Ostatnio edytowany przez mscullen26 (2009-02-22 21:23:12)
Offline
Administrator
Ja nie czytam. Nawet był oficjalny link na stronie SM, ale ja nie chce. Wyda, chętnie, phi nie chętnie tylko koniecznie przeczytam, ale teraz nie. To moim zdaniem nie fair.
Offline
Nowy użytkownik
Te 12 rodziałów było świetnych, spojrzenia z sytuacji Edwarda, jak on to widzi i co czuje . Lepsze niż ze strony Belli . Tylko Stephenie się wkurzyła, że wyciekło o internetu i prawdopodobnie, może nie być skończone, a jeśli już będzie to za 2-3 lata [podejrzewam, że przez ten czas może pisać drugą część Intruza, który jest porównywalny do Zmierzchu]
Offline
Nowy użytkownik
mi, osobiście, bardzo podobała mi się ta część...
w sumie to wszystkie były fajne ale ta jakoś tak wyjatkowo przypadła mi do gustu..
Offline
Administrator
Podobało Ci się 12 roździałów. Zobaczymy co będzie dalej... o ile będzie...
Offline
Nowonarodzony
"Midnight Sun" jest równie genialna jak "Zmierzch". Ja też chciałabym przeczytać następne rozdziały. W tej książce są wytłumaczone wszystkie zachowania Edwarda, których nie rozumiałam. "MS" jest genialne!
Offline
Wampir
Zgadzam się!
Nawet śmiem twierdzić że punkt widzenia Edwarda jest dużo ciekawszy
Offline
tak... jest dużo ciekawszy:)
czytałam te 12 rozdziałów...
są po prostu nie do opisania, to jak Edward wszystko przeżywał po prostu otworzyło mi oczy na ich miłość...
po tym jak przeczytałam MS to i łatwiej było mi zrozumieć zachowanie Edzia w kolejnych częściach...
(w necie krążą też info że tych rozdziałów jest niby 15...)
Offline
Administrator
Co do ilości nie jestem do końca pewna, ale jak ktoś czytał to może wie. Ja należe do czekaczy na wydanie, o ile wkońcu wyda, a o tym raczej nic nie mówi...
Offline
już dawno sobie to ściągnęłam, ale przeczytałam dopiero parę rozdziałów i nie chce mi się czytać dalej xD
Poczekam aż książka pojawi się w całości...jeśli w ogóle Meyer zamierza ją wydać.
Offline
Co do ilości rozdziałów... Jest ich absolutnie na pewno tylko 12. Te dodatkowe zostały napisane przez fanki na różnej maści forach. Niektórzy nie zrozumieli tego i pododawali na chomiki rozdziały 13 - 15 jakoby były one spod pióra Meyer. A tak nie jest.
MS zostało napisane właśnie po to, żeby wytłumaczyć nam wszystkie niezrozumiałe do tej pory sytuacje i bardzo się z tego powodu cieszę. Teraz mogę spojrzeć na "Zmierzch" z innej perspektywy.
Offline
Administrator
Dokładnie! Albo jak jej zabraknie kasy, w co wątpie...
Offline