"Zmierzch,kolejny dzień dobiega końca. Choćby nie wiem jak był piękny jego miejsce zajmie kolejny..."
Administrator
Ania1513 bardzo zaciekawiło mnie, że napisałaś, że sportem który uprawiasz jest między innymi parkour. Przybliżysz nam to ?
Ktoś jeszcze się w tym bawi ?
Offline
Administrator
Heh... ja ograniczyłam się do skakania przez płot z bratem ;D
Offline
Nowonarodzony
a ja i ashera do biegania po drzewach xD
Offline
no to ja z koleżanką podobnie. xD jak jest ładna pogoda to wychodzimy i próbujemy coś robić...przeskakiwać przez różne rzeczy, biegać...
Ale nie wolno tego robić gdy jest zimno i pada deszcz...przez takie coś byłam chora xD
Offline
Taa... Musi być ładna pogoda. No i chciałabym zaznaczyć, że parkour to tak potocznie. Pełna nazwa tego sportu to Le Parkour.
Na życzenie garść informacji o tym sporcie. Le Parkour wywodzi się z Francji. Za twórcę parkour uznaje się Davida Belle'a. Parkour to nie pojedyncze techniki, trzeba na niego patrzeć jako na całokształt biegu. Nie należą do niego również (choć bywają do niego zaliczane) rozmaite techniki akrobatyczne, takie jak salta. Parkour jest często mylone z freerun. A odróżnić nie można, dzięki tej prostej definicji:
Parkour to sztuka efektywnego przemieszczania się po mieście, a freerun polega na efektownym przemieszczaniu się po mieście.
Osoba uprawiająca ten sport to traceur (rodzaj żeński: traceuse). A żeby zacząć wystarczy trenować. Najpierw siłę mięśni. Codziennie kilka pompek, brzuszków, ćwiczeń rozciągających. Najbardziej trzeba pracować nad ramionami i kostkami, bo najczęstszą kontuzją jest właśnie skręcona kostka. Kiedy nabierzemy już formy, wzmocnimy mięśni, możemy zacząć uczyć się technik, dzięki którymi będziemy efektywnie poruszać się po mieście. Kiedy opanujemy podstawy nie pozostaje nam nic innego jak trenować!
Offline
ja miałam o Le Parkour na zaliczenie i powiem wam że to naprawdę interesujący sport
Offline