Brie, łączę się z Tobą w bólu!
Ja też nie mogę scierpieć jego osoby...
A miałam taką nadzieję, że przy okazji NM, nie będę musiała długo na niego patrzyć... Eh.

O, o! Zgadzam się w całej rozciągłości!
Ta okropna twarz Pattisona straszy mnie po nocach...! A dziecięca buźka Tylora nie może przestraszyć w żaden sposób. xD

Bo on niestety jest tym bożyszczem. ==" Na innym, takim dużym forum atakuje mnie jego twarz z co drugiego avatara. I jeszcze kilka jego twarzy w podpisie takich osób co go w avie mają... No i... Dziewczyny naprawdę go lubią... ==" Mają chyzia na jego punkcie... Nie żebym coś do nich miała, o gustach się nie dyskutuje i takie tam... Ale ja go tamścirpieć nie mogę. O.