Oh, moim zdaniem Zmierzch jest najlepszy Główne powody podane są wyżej Za każdym razem rozpływam się jak czytam fragment na łące... Także Zmierzch skończyłam już 2 razy i po premierze "Przed świtem" zamierzam przeczytać po raz 3 xD Mania, oj mania...

Ja w sumie nie dziwię się ani troszkę Stephanie Meyer. Pisząc w 1 os. mogła bez problemu pokazywac uczucia, a tak chyba łatwiej niż jakby pisała 3 os.
Co do tych notatek Belli, sama nie wiem. Jest to czas przesłu więc może Stephani zakończy pisać całą powieś czymś ala "Żyję teraz z moim Edwardem i będziemy żyć już tak wieczne..."

Według mnie wszystkie książki były super. Oczywiście pewne fragmenty mogłyby być troszkę inne ale jest dobrze.
Też zadałam sobie to pytanie dlaczego książka ma formę pamiętnika. Może autorce rzeczywiście było łatwiej pisać tak a nie inaczej? Może.Ale jestem bardzo ciekawa jak by wyglądała ta książka pisana inaczej...

Popieram. Wszystkie książki mają w sobie to COŚ.
Wszystki są genialne, ale jak już pisałam, to Zmierzch nas wprowadza w ten wspanaiały świat! Jest najbardziej zagatkowy .

Najlepsza część sagi!!!
Gdyby nie była najlepsza nie przeczytałabym jej do końca

wiecie co ja tez odlądałam film pierwszy  ale wcześniej słyszałam o książce ale wiecie co szczeże wam powiem że przeraziła mnie ilośc stron lecz gdy sie czyta tego sie absolutnie nie czuje

Jeżeli chodzi o mnie to najpierw przeczytałam książkę czytałam ją dwa  dni, rekord Może się powtórzę któryś  raz ale jestem zauroczona książką - jest świetna nic dodać nic ująć. Łykałam rozdział za rozdziałem i tak zaczęła się moja pozytywna mania.