Kto czytał, ten wie, a mało osób nie czytało. Co myślicie?
Ja po przeczytaniu calej serri stwierdziłam, że ta była najgorsza, potem stopniowo rosło i ta ostatnia część najlepsza.
Jakie jest wasze zdanie?

"Kamień Filozoficzny" nie był zły- zresztą przecież to od niego zaczyna się cała seria. Jest ciekawy, jednak podobnie jak Alice-Agnes twierdzę, że nie jest najlepszy.

według mnie nie wprowadza w świat magii tak bardzo jak powinien..

zgadzam sie z wypowiedziami po wyzej
nie jest naj lepszy ale tez nie naj gorszy

dla mnie najlepszy jest "Więzień Azkabanu"
co do kamienia to mam do niego sentyment bo tak na prawde to właśnie od niego zaczęła się moja przygoda z książkami, mimo że nad pierwszym rozdziałem siedziałam niemiłosiernie długo, przeczytałam do końca i zakochałam się w czytaniu...
teraz to książki wciągam po prostu;]
więc Kamień Filozoficzny cenie sobie bardzo mimo że nie jest moją ulubioną częścią tej sagi;]

Jak dla mnie najlepsza część to HP i Książę Półkrwi.Ale tak ogólnie to teraz nie jestem taką potteromaniaczką jaką byłam zanim poznałam Zmierzch.Teraz jest zmierzchomaniaczką:D

Annusia napisał:

Ale tak ogólnie to teraz nie jestem taką potteromaniaczką jaką byłam zanim poznałam Zmierzch.Teraz jest zmierzchomaniaczką:D

tak samo;P

bo jak to mówi mój 'psor' od matmy "człowiek to nie krowa i może zmieniać zdanie" xD