- ........::TWILIGHT::........ http://www.twilightsaga.pun.pl/index.php - Zmierzch http://www.twilightsaga.pun.pl/viewforum.php?id=11 - Zmierzch- opinie http://www.twilightsaga.pun.pl/viewtopic.php?id=26 |
Twilightoliczka - 2009-02-17 22:29:14 |
Podstawowy watek do rozmowy w tym temacie ;) |
Alice-Agnes - 2009-02-18 13:38:18 |
Moja ocena to tak 7/10. Film nie był zły ( jak mógłby być zły, za samą fabułę zyskał wszystko!). Nie wiem czemu Twilightoliczko piszesz, że nie było sceny z łąka. Przecież była. Oczywiście nie tak rozwinięta ale się ukazała. Mnie zawiodły troszkę szczegóły. U Roberta P. ( Edwarda) można było zobaczyć przy fatalnym zbliżeniu złoteko oka... SZKŁA zmieniające kolor oczu. Byłam zszokowana i zawiedziona. |
Twilightoliczka - 2009-02-18 14:52:19 |
No tak, scena na łące była, źle się wyraziłam. Chodziło mi, że nie było tak jak w książce- całej tej wyprawy, wyznań, tego nastroju takiego... |
Alice-Agnes - 2009-02-18 15:36:38 |
Nie było, a szkoda... |
Callycrist - 2009-02-20 13:03:03 |
Ja uważam, że film był dobry. Gra aktorska Roberta Pattinsona i Kristen Stewart zrobiła swoje. Film był wiernie odtworzony, nie dostrzegłam żadnych mocno rzucających się w oczy wad. Podobało mi się. Oglądnęłam film przed polską premierą, więc byłam na niego przygotowana, gdy poszłam do kina. |
mrangel - 2009-02-24 19:56:33 |
Ja nie mam żadnych zastrzeżeń. Oczywiście pominięto parę ważnych szczegółów... |
twilight_love - 2009-03-18 15:12:05 |
Ja również nie mam żadnych poważnych zastrzeżeń. Niestety macie racje, pominięto pare pięknych i ważnych szczegółów. Ale mi i tak film bardzo podoba. Dla mnie 10/10 :) |
~~Brie~~ - 2009-03-18 17:14:08 |
Ja tyko 7/10 |
twilight_love - 2009-04-01 21:00:56 |
Mi podoba się dobór aktorów, a w szczególności Pattinson :) |
J.K.StoneHeart - 2009-04-18 00:04:02 |
Po obejrzeniu "Twilight" aż strach pomysleć co zrobia z KwN, na szczęście zmienili reżysera! Film był tylko namiastką książki, można nawet powiedzieć marną kopią. Fabułę można streścić w dwóch zadniach.Edward ratuje Bellę z wypadku na parkingu, potem przed napaścią, jedzą razem kolację (właściwie tylko ona) a potem główna bohaterka z książki i internetu wyczytuje, że on jes wampirem.Tadam i wielka miłość.Fragmenty "Zmierzchu", jak powrót z Port Angeles, w którym jednoznacznie Edward potwierdza to o czym Bella dowiedziała się od Jackoba na plaży i chyba najważniejszy - polana, zostały jakoś dziwnie zmiksowane w scenie w lesie za szkołą.Zamiast tego dodano jakies bezsensowne ujęcia z baru i z polowań "ekipy" Jamesa.To raczej nie był "film na podstawie książki" a jakiegoś strasznie okrojonego scenariusza.Jedyny plus to to, że zagrali aktorzy mniejszego formatu.Gdyby zatrudnili do roli Edwarda np. Brada Pitta a w postać Carlisle'a wcielił się Bruce Willis to już by było ponad moje siły. Acha i jeszcze jedno "za" to oczywiście muzyka. Jeden z lepszych kawałków Muse "Supermassive black hole" w czasie meczu baseballa to był naprawdę świetny wybór. |
rzusto1976 - 2009-04-18 11:11:20 |
mnie się film ogółem podobał,ale wiele rzeczy istotnych zostało pominiętych i przekręconych |
Alice-Agnes - 2009-04-18 12:08:54 |
J.K.StoneHeart po przeczytaniu Twojego postu, muszę Ci przyznać rację! Naprawdę bardzo obcieli fabułę. Dużo bardzo ważnych scen jak napisałaś zmiksowano, jak np. scene na polanie, która jest chyba najważniejszą- to ją sobie Meyer "wyśniła". Muzyka to oczywiście bardzo duży plus- wkońcu wybierała ją Stephenie. Ja ten film cenię za fabułę, bo kocham sagę książek, ale aż się gotuję, jak gdy powiem "Kocham Edwarda" koleżanki robią wielkie oczy i się pytają "Bujnełaś się w Pattisonie" ;/ ! Masakra... pyste laski... |
krwiopijca na praktykach - 2009-04-18 12:45:44 |
taka prawda, że film podobał mi się tylko dlatego, że nakręcony jest na podstawie zmierzchu...ale jakby nie patrzec na fabułe tylko na stronę techniczną-jest on do bani.przede wszystkim nic tam się nie trzyma kupy,jest on po prostu nudny, nieścisły..ale TAK,macie rację -wielki plus za muzykę-cuuuudo. |
ania1513 - 2009-04-18 14:13:56 |
Uważam, że film jest do dupy... chociaz byłam na nim 2 razy(przedpremiera i premiera) ,bo trzeba było pójść by zobaczyć jak przedstawili wszystko....mogliby się bardziej postarać...mam nadzieje ze KWN zrobią lepiej, ponieważ będzie nowy reżyser. |
J.K.StoneHeart - 2009-04-19 10:19:20 |
Ogólnie całe to utożsamianie postaci głównego bohatera z aktorem jest dla mnie bezsensowne.Gdyby się okazło, że w 2giej części Edwarda zagrałby ktoś inny to pewnie zagorzałe fanki Pattisona byłyby załamane.Świetnie, że książka doczekała się ekranizacji, szkoda, że tak marnej ale całą sagę powninno cenić się za treść a nie za ładną buzię czy zgrabny tyłek Roberta. |
Dredzio - 2009-04-21 10:20:01 |
Całkowicie zgadam się ze J.K.StoneHeart! Normalnie przez ten film znienawidziłam Pattisona... |
Annusia - 2009-05-08 19:22:16 |
Hmmm....mnie film też trochę zawiódł.Ale to,jak Mike zapraszał Belle na bal mnie pobiło.Dosłownie.Ten do niej mówi a ta się na Edwarda gapi.A tamten się jeszcze podśmiechuje.No myślałam że pęknę ze śmiechu.Co mnie zawiodło?Hm...sporo rzeczy ale przede wszystkim pominięcie łąki!To jedna z moich ulubionych scen w książce i tego nie mogę darować.Albo przeinaczenie sceny baletowej.No po prostu miałam ochotę udusić reżyserkę!Ubóstwiam tą scenę..... |
bogus1 - 2009-05-18 20:20:31 |
Ogólnie film mi się podobał ale dużo mu brakuje do ideału- brakuje wielu wątków zwłaszcza tych miłosnych, czekam na drugą część. I mam nadzieję, że będzie jeszcze lepsza. Dobór aktorów jest naprawdę Ok! |