Wasze opinie na temat tej części sagi.
___
Ja uważam ZMIERZCH za... jedną z lepszych części jak nie najlepszą (nie czytałam jeszcze Przed świtem). Ona jest naszym pierwszym kontaktem z fantastycznym światem wampirów, to w niej odkrywamy ich tajemnice. To w pierwszej części sagi możemy przeczytać opis Edwarda Cullena (!) oraz to tam nasi bohaterzy całują się po raz pierwszy...
Aż chce się czytać! Przeczytałam 2 razy... genialnie, chociaż nie przepadam za dość nużącym fragmentem w hotelu... Czas wyczekiwania...

Oh, moim zdaniem Zmierzch jest najlepszy :D Główne powody podane są wyżej :) Za każdym razem rozpływam się jak czytam fragment na łące... Także Zmierzch skończyłam już 2 razy i po premierze "Przed świtem" zamierzam przeczytać po raz 3 xD Mania, oj mania...

Połknęłam tą książkę w pięć godzin. Bardzo mi się podobała. Inna od wszystkiego co do tej pory czytałam. Dziwi mnie tylko pierwsza osoba narracji. Tak jakby Bella wszystko opisywała w biegu, nie rozstając się z notatnikiem. To jest tak jakby, forma pamiętnika. Sama nie wiem. I tak od Zmierzchu, wolę Wide Awake =D.

Ja w sumie nie dziwię się ani troszkę Stephanie Meyer. Pisząc w 1 os. mogła bez problemu pokazywac uczucia, a tak chyba łatwiej niż jakby pisała 3 os.
Co do tych notatek Belli, sama nie wiem. Jest to czas przesłu więc może Stephani zakończy pisać całą powieś czymś ala "Żyję teraz z moim Edwardem i będziemy żyć już tak wieczne..."

No nie wiem.
W trzeciej osobie też można opisywać uczucia.
Czytałam takie książki są tak samo dobre.
Mimo wszystko, chyba lepiej jest gdy jest to pisane z punktu Belli, gdyż o Edwardzie nie ma umiaru =D.

Według mnie wszystkie książki były super. Oczywiście pewne fragmenty mogłyby być troszkę inne ale jest dobrze.
Też zadałam sobie to pytanie dlaczego książka ma formę pamiętnika. Może autorce rzeczywiście było łatwiej pisać tak a nie inaczej? Może.Ale jestem bardzo ciekawa jak by wyglądała ta książka pisana inaczej...

zupełnie się z tobą zgadzam!!
zmierzch był najlepszy xD
w księżycu w nowiu było za dużo Jacoba a za mało Edwarda!!
a zaćmienie było też nawet fajne xD
ale i tak zmierzch rządzi!!

Popieram. Wszystkie książki mają w sobie to COŚ.
Wszystki są genialne, ale jak już pisałam, to Zmierzch nas wprowadza w ten wspanaiały świat! Jest najbardziej zagatkowy :D.

"Zmierzch" jest najlepszą książką jaką w życiu czytałam :)
Jest po prostu genialny... uwielwiam historie o wampirach i zakazanej miłości... Zmierzch ;)

Najlepsza część sagi!!!
Gdyby nie była najlepsza nie przeczytałabym jej do końca ;)

podobała mi się ta książka, chociaż mogłam ją troche inaczej odebrać bo najpierw obejrzałam film, więc miałam wszystko z wizualizowane...
jednak ostatecznie muszę powiedzieć że moją ulubioną częścią jest Zaćmienie, dla mnie wtedy najwięcej się dzieje;]

wiecie co ja tez odlądałam film pierwszy  ale wcześniej słyszałam o książce ale wiecie co szczeże wam powiem że przeraziła mnie ilośc stron lecz gdy sie czyta tego sie absolutnie nie czuje

Ja jako pierwszy obejrzałam film i tak mnie strasznie wkręcił że musiałam mieć książkę!No,i tak się to zaczęło...

Jeżeli chodzi o mnie to najpierw przeczytałam książkę czytałam ją dwa  dni, rekord :) Może się powtórzę któryś  raz ale jestem zauroczona książką - jest świetna nic dodać nic ująć. Łykałam rozdział za rozdziałem i tak zaczęła się moja pozytywna mania. :)

No nie stety a może stety xD
chyba każda z nas ma małego fioła
(tak to ujmę)
na punkcie sagi ...xDD

ja też jak niektórzy jako pierwszy obejrzałam film, a dopiero później przeczytałam książke. :)